Gdy zaś Jezus narodził się w Betlejem w Judei za panowania króla Heroda, oto Mędrcy ze Wschodu przybyli do Jerozolimy i pytali: "Gdzie jest nowo narodzony król żydowski? Ujrzeliśmy bowiem jego gwiazdę na Wschodzie i przybyliśmy oddać mu pokłon". (Mt 2, 1-2)
Trzej magowie u Jezusa, mozaika z V w., Bazylika Matki Bożej Większej, Rzym
(Fot. za: polskieradio.pl)
W ikonografii scena, zwyczajowo nazywana pokłonem Trzech Króli, wyodrębniona jest z ikony Bożego Narodzenia, której stanowi integralną część:
Boże Narodzenie, ikona współczesna autorstwa Elżbiety Jackowskiej-Kurek
(Fot. Anna Żurawska)
Chwała Boża, objawiona w Betlejem w momencie narodzenia Zbawiciela, mocno i głęboko porusza ludzkie serca. Budzi radość, nadzieję i wdzięczność.
Ów pokłon - pasterzy i mędrców ze Wschodu - przywodzi na myśl słowa powtarzane w czasie wędrowania Drogą Krzyżową: "Kłaniamy Ci się Panie Jezu Chryste i błogosławimy Tobie...".
Nie byłoby zbawczej męki Chrystusa na krzyżu, a potem Jego chwalebnego zmartwychwstania bez Jego przyjścia na świat w betlejemskiej stajence.
"Chwała Bogu na wysokościach,
a na ziemi pokój
ludziom Jego upodobania".
(Łk 2, 14)
Tekst: Basia Smal
Piękne święto. Ja dziś zapaliłam kadzidło, zapisałam inicjały na drzwiach domu i cieszyłam się kolejnym w moim życiu świętem.
OdpowiedzUsuńŚwiąteczny czas ma to do siebie, że cieszy. Może także dlatego, iż zatrzymuje nas i pozwala dostrzec powód do radości.
UsuńPozdrowienia Basiu :)