Krzyż San Damiano
(Fot. za: francesco.katowice.opoka.org.pl)
Rzekł więc do nich Jezus: "Gdy wywyższycie Syna Człowieczego, wtedy poznacie, że JA JESTEM i że Ja nic od siebie nie czynię, ale że to mówię, czego Mnie Ojciec nauczył. A Ten, który Mnie posłał, jest ze Mną: nie pozostawił Mnie samego, bo Ja zawsze czynię to, co się Jemu podoba". (J 8,28-29)
Czasem bywam zmęczony
sobą samym
jak największym krzyżem
najbardziej niechcianym
jak najgorszym życzeniem
które ktoś wypowie
bywam zmęczony
samą myślą
że się ma na głowie
właśnie ten krzyż
nie inne
codzienność i ciało
ciągle krzyża za dużo
ciągle wiary za mało
krzyż bez chwały
bez sceny
i bez znieczulenia
tak wprost postawiony
naprzeciw sumienia
krzyż nie-skończony
że bliski zwątpienia
Ks. Ryszard K. Winiarski, Krzyż samego siebie
(Przypowieść zwana życiem. Wybór wierszy, Wyd. Olech, Lublin 2012)
Wybór tekstu: Basia Smal
Bardzo się cieszę, że trafiłem na ten blog :) Ikonami zainteresowałem się szczególnie podczas wizyty w muzeum w Supraślu. Naprawdę robi wrażenie. Podobno kiedyś przypominało hangar z ikonami. Przeszło ogromną metamorfozę. To zdecydowanie nie jest typowe muzeum. Bardzo chciałbym tam wrócić.
OdpowiedzUsuńDziękujemy za odwiedziny :)
UsuńTak, muzeum supraskie nie jest zwykłym miejscem do zwiedzania. Mieliśmy podobne odczucia za każdym razem, gdy się w nim znajdowaliśmy. Ikona zawsze niesie mocny ładunek duchowy. Każde spojrzenie na nią jest spotkaniem.