Nasza wspólnota , jak co roku, organizuje pomoc dla Magdy Godek
chorej na stwardnienie rozsiane byłej uczestniczki naszych
warsztatów. Magda zaczynała malować w naszej pracowni. Uczestniczyła w wernisażach, wystawiała ikony. Choroba niestety odebrała jej możliwość tworzenia. Pomóżmy Magdzie i jej rodzinie w organizacji Świąt Bożego Narodzenia.
Prosimy o wpłacenia darowizny na rehabilitację Magdy. Wpłat można dokonać na konto fundacji Równi Wśród Równych:
33 8769 0002 0680 1632 2000 0010 z dopiskiem dla Magdy Godek.
Bóg zapłać za każdą, nawet najmniejszą wpłatę.
A to, co Magda pisze o sobie:
Witam serdecznie.
Nazywam się Magda Godek i mam 32 lata.
Od 12 lat choruję na rzadką i złośliwą postać stwardnienia rozsianego (SM),
której przebieg jest bardzo ostry i nietypowy.
W 2010 roku byłam całkowicie sparaliżowana, traciłam wzrok, świadomość a do tego miałam trudności z przełykaniem i oddychaniem.
Według lekarzy nie było żadnych nadziei na ratunek dla mnie ani dla dziecka,
które rozwijało się pod moim sercem.
Dzięki Bogu 26 listopada 2010 roku przyszła na świat mała Oliwka
i choć w chwili porodu była dwukrotnie reanimowana (dostała 1 pkt. w skali Appgar)
to dziś jest prawidłowo rozwiniętą dziewczynką, która cieszy się każdym dniem.
Ja natomiast, podobnie jak przed laty
codziennie walczę o siebie i swoją sprawność borykając się z trudnościami wynikającymi z mojej niepełnosprawności.
Dzięki żmudnej i bolesnej rehabilitacji dziś mogę już siedzieć na wózku inwalidzkim,
mam sprawną prawą rękę, dzięki której mogę samodzielnie jeść i wykonywać proste czynności.
Mój Tata jest jedynym żywicielem 7-osobowej rodziny (w tym troje rodzeństwa i moja córeczka).
Mama niestety nie może pracować zawodowo z uwagi na potrzebę stałej opieki nade mną
oraz jak jednoznacznie wykazały 1,5 roku wyniki badań rezonansu magnetycznego
moja Mama również choruje na stwardnienie rozsiane.
Zwracam się z uprzejmą prośbą o pomoc w zorganizowaniu Świąt dla mojej rodziny,
które z powodu braku środków finansowych i możliwości ich zarobienia
z powodu 2-miesięcznego pobytu w szpitalu taty,
związanego z dwukrotnym zatrzymaniem się akcji serca, są dziś dla nas dużym problemem.
Dziękuję za każdy dar serca i okazaną nam pomoc.
Serdecznie pozdrawiam i życzę Błogosławionych Świąt,
Magda Godek
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz