Dziś trzecia niedziela Adwentu, zwana niedzielą Gaudete, niedzielą radości.
Pan jest blisko. Jeszcze chwila i Go ujrzymy. Wypatrujemy Go z radością.
Z tej okazji prezentujemy ikonę, która w Kościele Zachodnim jest niemal nieznana, a we Wschodnich Kościołach pisana jest rzadko. Jednak warto się przy niej zatrzymać, gdyż jest pełna głębi i ukrytych znaczeń. Jest ikoną symboliczną, zapowiadającą wcielenie Chrystusa, ilustracją słów Izajasza:
Oto mój Sługa, którego podtrzymuję, Wybrany mój, w którym mam upodobanie. Sprawiłem, że Duch mój na Nim spoczął; On przyniesie narodom Prawo. Nie będzie wołał ni podnosił głosu, nie da słyszeć krzyku swego na dworze (Iz 42, 1-2)
(Fot. za: parafiazbawiciela.org)
Skrzydła u ramion to symbol Bożej mocy i posłannictwa z misją od Boga. Gest rąk oznacza wsłuchanie w Boga - posłuszeństwo woli Bożej. W nimb wpisane są dwa romby w dwóch kolorach. Czerwony oznacza bóstwo Chrystusa, zielony - niedostępność Boga dla ludzkiego poznania. Inna interpretacja wskazuje na dwie natury Chrystusa - boską i ludzką.
Łagodne, delikatne, młodzieńcze rysy twarzy przyciągają ciepłem i miłością.
Łagodne, delikatne, młodzieńcze rysy twarzy przyciągają ciepłem i miłością.
Tekst: Basia Smal
Radujmy się...
OdpowiedzUsuńŚwięty Paweł wzywa nas: "Radujcie się zawsze w Panu; jeszcze raz powtarzam: radujcie się!" (Flp 4,4), bo radość w Panu unosi nasze dusze i nie pozwala im zgnuśnieć.
Usuń